Data: 2023-08-21 13:22:21
Temat: Re: Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2023-08-21, Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Pan Marcin Debowski napisał:
>
>>> Przy próbach zamrażaniu żywych komórek (krioprezerwacji) napotkano na
>>> problem rozsadzania ich przez kryształy wody. Zosatł on rozwiązany przez
>>> dodatek niewielkiej ilości gliceryny. Tak zabezpieczone komórki można
>>> morozić w ciekłym azocie (prawie -200°C) i nic im od tego nie jest.
>>> Zaguglałem -- da się kupić "glicerynę spożywczą". Może warto spróbować?
>>
>> Myślałem nawet o tym, ale dopiero przy 45% gliceryny mamy efekt
>> prewencyjny dla -20C. Co prawda to nie oznacza, że przy niższych
>> stęzeniach mieszanina krystalizuje tak samo, ale nie wiem jaki zakres
>> mógłby wchodzić w grę? Z tego co widzę, bakterie potrzebuja min. 15%
>
> Tu chodzi o to, żeby lody pozostały lodami, nawet w mocno obniżonej
> temperaturze. A nie o to, żeby krzywda nie stała się gronkowcowi
> i salmonelli. Skoro bez dodatków przy -10°C krystalizacja jest jak
> należy, to być może niewielki dodatek (np. 1%) przesunie tę granicę
> w dół o kolejne 10 stopni?
No rozumiem, ale żeby obniżyć p. zamarzania do -20C potrzeba aż 45%
gliceryny, a 35% do -10C. Jakoś nie chce mi się wierzyć w tak wybitny
efekt synregiczny, żeby kilka procent przesunęło o -10C.
--
Marcin
|