[problem] opadająca wylewka...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-03-24 22:20:54
Temat: [problem] opadająca wylewka...Od: "m" <s...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam!
W nowym mieszkaniu kolegi po postawieniu pierwszych ścianek działowych GK
dało się zaobserwować minimalne obniżenie poziomu wylewki (przy jednej ze
ścian). Zaniepokojeni sytuacją wycięliśmy kawałek wylewki i okazało się, że
jest pod nią zwykły, miękki styropian (podziękowania dla dewelopera!!!). Czy
Waszym zdaniem jest jakaś szansa na zabezpieczenie takiej wylewki przed jej
ewentualnym dalszym opadaniem (obawiamy się bowiem, że ten styropian będzie
z czasem się ściskał/opadał)? Zastanawiamy się, czy przypadkiem nie
wywiercić w wylewce (w okolicach ścianek działowych) otworów, wybrać z nich
(i z ich najbliższego 'otoczenia') tego felernego styropianu, i nie zalać
ich betonem (ewentualnie wpuścić twardą piankę montażową w każdy z otworów).
Czy to coś da Waszym zdaniem ?
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2008-03-24 23:41:28
Temat: Re: [problem] opadająca wylewka...Od: "gustaw h." <n...@n...nocom> szukaj wiadomości tego autora
On Mon, 24 Mar 2008 23:20:54 +0100, m <s...@h...pl> wrote:
> Witam!
>
> W nowym mieszkaniu kolegi po postawieniu pierwszych ?cianek dzia?owych GK
> da?o sie zaobserwowaae minimalne obni?enie poziomu wylewki (przy jednej ze
> ?cian). Zaniepokojeni sytuacj? wycieli?my kawa?ek wylewki i okaza?o sie,
> ?e
> jest pod ni? zwyk?y, miekki styropian (podziekowania dla dewelopera!!!).
> Czy
> Waszym zdaniem jest jaka? szansa na zabezpieczenie takiej wylewki przed
> jej
> ewentualnym dalszym opadaniem (obawiamy sie bowiem, ?e ten styropian
> bedzie
> z czasem sie ?ciska?/opada?)? Zastanawiamy sie, czy przypadkiem nie
> wywierciae w wylewce (w okolicach ?cianek dzia?owych) otworów, wybraae z
> nich
> (i z ich najbli?szego 'otoczenia') tego felernego styropianu, i nie zalaae
> ich betonem (ewentualnie wpu?ciae tward? pianke monta?ow? w ka?dy z
> otworów).
> Czy to co? da Waszym zdaniem ?
moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będzie mocne chwycenie dewelopera za
mordę (albo za coś innego, do wyboru). miękki styropian pod wylewką to
jest nienależyte wykonanie umowy, bo nie sądzę, by było w niej zapisane że
taki styropian będzie pod wylewką.
osobiście wymieniłbym to na własny koszt (po odpowiednim udokumentowaniu
stanu faktycznego i wymianie korespondencji) a potem obciążył "dewelopera"
kosztami. czysta sprawa.
g
--
OPERA for Mac OSX :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-03-25 07:38:15
Temat: Re: [problem] opadająca wylewka...Od: "jaQbek" <j...@s...eu> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "gustaw h." <n...@n...nocom> napisał w wiadomości
news:op.t8jn3evfoou3li@adn-05.local...
> moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będzie mocne chwycenie dewelopera za
> mordę (albo za coś innego, do wyboru). miękki styropian pod wylewką to jest
> nienależyte wykonanie umowy, bo nie sądzę, by było w niej zapisane że taki
> styropian będzie pod wylewką.
> osobiście wymieniłbym to na własny koszt (po odpowiednim udokumentowaniu
> stanu faktycznego i wymianie korespondencji) a potem obciążył "dewelopera"
> kosztami. czysta sprawa.
A co w takim razie powinno być pod wylewką? U siebie też mam styropian pod
wylewką, ale nie wiem jaki. Czy jest ryzyko, że on się utleni i zacznie "znikać"
?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-03-25 08:19:40
Temat: Re: [problem] opadająca wylewka...Od: "m" <s...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora
> moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będzie mocne chwycenie dewelopera za
> mordę (albo za coś innego, do wyboru). miękki styropian pod wylewką to
> jest nienależyte wykonanie umowy, bo nie sądzę, by było w niej zapisane że
> taki styropian będzie pod wylewką.
>
> osobiście wymieniłbym to na własny koszt (po odpowiednim udokumentowaniu
> stanu faktycznego i wymianie korespondencji) a potem obciążył "dewelopera"
> kosztami. czysta sprawa.
Takie rozwiązanie byłoby pewnie najfajniejsze, ale spowoduje całkowitą
demolkę w mieszkaniu - w łazience i w korytarzu są już położone dobrej
jakości płytki, wszystkie pozostałe prace wykończeniowe są już zaplanowane
na ostatni guzik, itp. Koszt takiej operacji to wyrzucenie do śmietnika
pewnie jakiś kilkudziesięciu tysięcy pln i przesunięcie przeprowadzki o
kilka miesięcy:((( W związku z tym szukamy czegoś mniej inwazyjnego...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-03-25 08:38:05
Temat: Re: [problem] opadająca wylewka...Od: "Adam" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "jaQbek" <j...@s...eu> napisał w wiadomości
news:fsaa54$acj$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "gustaw h." <n...@n...nocom> napisał w wiadomości
> news:op.t8jn3evfoou3li@adn-05.local...
>> moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będzie mocne chwycenie dewelopera za
>> mordę (albo za coś innego, do wyboru). miękki styropian pod wylewką to
>> jest nienależyte wykonanie umowy, bo nie sądzę, by było w niej zapisane
>> że taki styropian będzie pod wylewką.
>> osobiście wymieniłbym to na własny koszt (po odpowiednim udokumentowaniu
>> stanu faktycznego i wymianie korespondencji) a potem obciążył
>> "dewelopera" kosztami. czysta sprawa.
> A co w takim razie powinno być pod wylewką? U siebie też mam styropian pod
> wylewką, ale nie wiem jaki. Czy jest ryzyko, że on się utleni i zacznie
> "znikać"
Twardy styropian specjalnie pod wylewkę, w zależnosci od obciążenia i
grubości warstwy - odpowiednia twardość. na to zbrojona siatką wylewka, i
powinno być ok. Aaa, i jeszcze, jeżeli styro ma styczność z gruntem, to
poniżej odpowiednia izolacja p/wilgociowa. Właśnie gonię elektryków, bo
instalację na parterze położyli mi na ślepej wylewce ('zawsze tak robimy') i
teraz nie ma jak papy położyć. Więc instalacja, przynajmniej z podłogi, jest
do wywalenia i do zrobienia po izolacji. Ehh, samemu trzeba zwiedzac budowę
codziennie!
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-03-25 09:17:26
Temat: Re: [problem] opadająca wylewka...Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
m wrote:
>> osobiście wymieniłbym to na własny koszt (po odpowiednim
>> udokumentowaniu stanu faktycznego i wymianie korespondencji) a potem
>> obciążył "dewelopera" kosztami. czysta sprawa.
>
> Takie rozwiązanie byłoby pewnie najfajniejsze, ale spowoduje całkowitą
> demolkę w mieszkaniu - w łazience i w korytarzu są już położone dobrej
> jakości płytki, wszystkie pozostałe prace wykończeniowe są już
> zaplanowane na ostatni guzik, itp. Koszt takiej operacji to
> wyrzucenie do śmietnika pewnie jakiś kilkudziesięciu tysięcy pln i
> przesunięcie przeprowadzki o kilka miesięcy:((( W związku z tym
> szukamy czegoś mniej inwazyjnego...
jeżeli zastosowano niewłasciwy styropian to żadne działania zastępcze nic
nei pomogą.
generalnei to jest tak że styropian zawsze sie trochę poddaje pod wylewką
ale to powwinno się stac na etapie wylewania a nie później. Z drugiej strony
powstaje pytanie czy scianki nie stwoprzyły zbyt dużego miejscowego
obciążenia (wyższego niż dopuszczalne dla tej wylewki).
przy okazji chciałem przestrzeć przed pochopnym wierceniem dziurek w
wylewkach w mieszkaniu, pod wylewą moga przebiegać rury wody i co, czy
deweloper w ogóle dopuszcza stawianie własnych scianek działowych w
mieszkaniu. My zakazujemy dziurawienia podłóg pod rygorem utraty gwarancji.
Ale rozumiem że kolega uzyskał zgodę dewelopera na stawianie scianek
działowych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-03-25 10:32:38
Temat: Re: [problem] opadająca wylewka...Od: "gasper" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fsafv8$4gp$1@news.onet.pl...
> My zakazujemy dziurawienia podłóg pod rygorem utraty gwarancji.
co chroni was przed odkryciami podobnymi do autora wątku ;))))
a co do instalacji to przecież w projekcie powinny być zaznaczone - ja robiłem
też zdjęcia bo mam podłogówke i raz już sie przydały
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-03-25 20:55:00
Temat: Re: [problem] opadająca wylewka...Od: "Fakir \(w domku\)" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "m" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
news:fs99fm$h6j$1@news2.task.gda.pl...
> Witam!
>
> W nowym mieszkaniu kolegi po postawieniu pierwszych ścianek działowych GK
> dało się zaobserwować minimalne obniżenie poziomu wylewki (przy jednej ze
> ścian). Zaniepokojeni sytuacją wycięliśmy kawałek wylewki i okazało się,
że
> jest pod nią zwykły, miękki styropian (podziękowania dla dewelopera!!!).
I dobrze. Obecnie standardem są podłogi pływające,
znacząco ograniczające przenoszenie dzwięków między pomieszczeniami,
szczególnie w dół.
> Czy
> Waszym zdaniem jest jakaś szansa na zabezpieczenie takiej wylewki przed
jej
> ewentualnym dalszym opadaniem (obawiamy się bowiem, że ten styropian
będzie
> z czasem się ściskał/opadał)? Zastanawiamy się, czy przypadkiem nie
> wywiercić w wylewce (w okolicach ścianek działowych) otworów, wybrać z
nich
> (i z ich najbliższego 'otoczenia') tego felernego styropianu, i nie zalać
> ich betonem (ewentualnie wpuścić twardą piankę montażową w każdy z
otworów).
> Czy to coś da Waszym zdaniem ?
Oczywiście, spowoduje całkowite pozbawienie izolacyjności akustycznej.
Pod podłogą jak najbardziej na miejscu jest miękki styropian (tzw.
akustyczny),
który osiada pod ciężarem wylewki. Producenci podają nawet grubość
w postaci dwóch liczb (np. 33/30 - czyliw paczce ma grubośc 33mm,
po obciązeniu wylewką 30)
Potem nie powinien się już znacząco uginać -ciężar wylewki to kilka
ton na pomieszczenie, więc jeśli jest wystarczająco sztywna to pod cięzarem
ścianki z K-G nie powinna siadać.
U mnie nie siada, chociaż mam pod podłogą styropian akustyczny.
Twardy mam w garażu i pod kominkiem :)
PF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-03-26 08:02:52
Temat: Re: [problem] opadająca wylewka...Od: "McBeth" <m...@l...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Pod podłogą jak najbardziej na miejscu jest miękki styropian (tzw.
> akustyczny),
> który osiada pod ciężarem wylewki. Producenci podają nawet grubość
> w postaci dwóch liczb (np. 33/30 - czyliw paczce ma grubośc 33mm,
> po obciązeniu wylewką 30)
Popieram. Rowniez na pietrze dalem styropian akustyczny, ktory 'w swojej
naturze' ma ugiecie pod obciazeniem. Po jakims czasie przestaje osiadac. U
mnie bardzie osiadl FS20 na parterze niz ten akustyczny jak juz sie
ustabilizowal (chyba dalem mu 1 miesiac). W dotyku jest taki 'sprezynujacy'
i miekki.
pzdr.
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-03-26 15:36:10
Temat: Re: [problem] opadająca wylewka...Od: "m" <s...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Popieram. Rowniez na pietrze dalem styropian akustyczny, ktory 'w swojej
> naturze' ma ugiecie pod obciazeniem. Po jakims czasie przestaje osiadac. U
> mnie bardzie osiadl FS20 na parterze niz ten akustyczny jak juz sie
> ustabilizowal (chyba dalem mu 1 miesiac). W dotyku jest taki
> 'sprezynujacy' i miekki.
Czy nie obawiasz się, że będzie dalej osiadał jak wstawisz meble, do
pomieszczenia wejdzie grupa ludzi, itp?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |