« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-09-12 08:10:04
Temat: Sok z malin sfermentowal :(Witam
Mial byc sok bez gotowania...
Maliny przesypalam cukrem i postawilam zeby puscily sok, w tzw. miedzyczasie
dosypywalam cukru
Wg. planu mialo tak byc przez kilka dni a potem mialam przecedzic i do
butelek.
w pierwszy dzien bylo ok ale dzisiaj zaczela sie fermentacja.... pewnie za
malo cukru dalam...
I tu pytanie czy da sie to jakos uratowac?
Zatrzymac fermentacje dolewajac spirytusu, cukru..?
Jezeli nie bedzie z tego soku to moze jakas nalewka albo wino?
Wprawdzie tego niewiele 2 sloiki litrowe ale szkoda wyrzucic....
szukalam w googlach ale rezultat byl malo przydatny...
--
pozdrawiam
Małgorzata Kowal
____________________
www.KREATOR.net.pl
nowa wizja płyt CD i DVD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-09-12 08:30:17
Temat: Re: Sok z malin sfermentowal :(
"Gosia" <a...@a...spamer.pl> wrote in message
news:ee5q4a$bls$1@news.onet.pl...
> Witam
> Mial byc sok bez gotowania...
> Maliny przesypalam cukrem i postawilam zeby puscily sok, w tzw.
> miedzyczasie
> dosypywalam cukru
> Wg. planu mialo tak byc przez kilka dni a potem mialam przecedzic i do
> butelek.
> w pierwszy dzien bylo ok ale dzisiaj zaczela sie fermentacja.... pewnie za
> malo cukru dalam...
>
> I tu pytanie czy da sie to jakos uratowac?
> Zatrzymac fermentacje dolewajac spirytusu, cukru..?
> Jezeli nie bedzie z tego soku to moze jakas nalewka albo wino?
> Wprawdzie tego niewiele 2 sloiki litrowe ale szkoda wyrzucic....
Jeżeli dopiero jest początek fermentacji, a samk i zaopch dobry wystarczy
zagotować. Jezeli wiecej a robisz wino z innych - zagotować i dolać do
fermentora. Bo nie wiadomo, jakie czynniki fermentację wywołały.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-09-12 10:54:30
Temat: Re: Sok z malin sfermentowal :(
Panslavista napisał(a):
> nie wiadomo, jakie czynniki fermentację wywołały.
Ha ha - drożdże, drożdże i tylko drożdże :-)))
Bardzo sympatyczne istotki w końcu :-)
Zeżarły cukier, więc wystarczy dosłodzić i zagotować, sok będzie
gotowany i już.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-09-12 11:00:24
Temat: Re: Sok z malin sfermentowal :(
"ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:1158058470.647952.137280@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...
Panslavista napisał(a):
> nie wiadomo, jakie czynniki fermentację wywołały.
Ha ha - drożdże, drożdże i tylko drożdże :-)))
Bardzo sympatyczne istotki w końcu :-)
Zeżarły cukier, więc wystarczy dosłodzić i zagotować, sok będzie
gotowany i już.
Bakterie też potrafią.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-09-12 11:06:19
Temat: Re: Sok z malin sfermentowal :(Użytkownik "Gosia" <a...@a...spamer.pl> napisał w wiadomości
news:ee5q4a$bls$1@news.onet.pl...
> Zatrzymac fermentacje dolewajac spirytusu, cukru..?
Wstaw na wino. Potem leżakuj je przez dwa lata, a potem... niebo w gębie.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-09-12 13:25:06
Temat: Re: Sok z malin sfermentowal :(> I tu pytanie czy da sie to jakos uratowac?
> Zatrzymac fermentacje dolewajac spirytusu, cukru..?
> Jezeli nie bedzie z tego soku to moze jakas nalewka albo wino?
dobry jest taki troszke przefermentowany soczek ;) w sumie to szukałbym przepisu jak
zrobic taki żeby właśnie był posmak fermentacji, bo moja babcia kiedys taki robiła
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-09-12 18:59:44
Temat: Re: Sok z malin sfermentowal :(
Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ee642p$isl$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Gosia" <a...@a...spamer.pl> napisał w wiadomości
> news:ee5q4a$bls$1@news.onet.pl...
>
> > Zatrzymac fermentacje dolewajac spirytusu, cukru..?
>
> Wstaw na wino. Potem leżakuj je przez dwa lata, a potem... niebo w gębie.
Mnie właśnie bulka w gąsiorku taki przefermentowany sok. Troche doprawiłam
drożdżami i cukrem... blurp.... blurp....
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |