Pytanie - co zrobić żeby galaretka nie spłynęła

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-06-03 10:48:44

Temat: Pytanie - co zrobić żeby galaretka nie spłynęła
Od: j...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś zna jakiś patent na to, żeby galaretka wylana na ciasto biszkoptowe
nie wsiąkła weń na amen tylko na wierzchu pozostała smakowicie się ścinając
(pamiętam, że był jakiś sposób ale nie mogę sobie za nic przypomnieć...)
Serdecznie dziękuję.
Jarek.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-06-03 11:01:41

Temat: Re: Pytanie - co zrobić żeby galaretka nie spłynęła
Od: "asia" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3bf8.00000b13.3edc7d0c@newsgate.onet.pl...
> Czy ktoś zna jakiś patent na to, żeby galaretka wylana na ciasto
biszkoptowe
> nie wsiąkła weń na amen tylko na wierzchu pozostała smakowicie się
ścinając

i galaretka i biszkopt muszą być zimne, nie letnie, nie prawie zimne tylko
zimne. Wtedy nie trzeba żadnych innych sztuczek. Można galaretke ochłodzic w
lodówce, tak by zaczynała juz lekko tężeć i dopeiro wtedy wylać na ciasto.

Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-03 14:11:25

Temat: Re: Pytanie - co zrobić żeby galaretka nie spłynęła
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3bf8.00000b13.3edc7d0c@newsgate.onet.pl...
> > Czy ktoś zna jakiś patent na to, żeby galaretka wylana na ciasto
> biszkoptowe
> > nie wsiąkła weń na amen tylko na wierzchu pozostała smakowicie się
> ścinając
>
> i galaretka i biszkopt muszą być zimne, nie letnie, nie prawie zimne tylko
> zimne. Wtedy nie trzeba żadnych innych sztuczek. Można galaretke ochłodzic w
> lodówce, tak by zaczynała juz lekko tężeć i dopeiro wtedy wylać na ciasto.
>
Dobrze jest tez powlec wczesniej biszkopt cienka warstewka galaretki,
ktora "zaimpregnuje" biszkopt i zapobiegnie jej wchlanianiu.
Ostatnio mialam problem z galaretka z Leader Price, ktora za chiny nie chciala
sie sciac. Rozpuszczona w mniejszej ilosci wody, niz w przepisie, trzymana
godzinami w lodowce - i nic. W rezultacie polewalam nia ciasto o 2 w nocy,
chociaz wcale nie wykazywala tendencji do krzepniecia, ale do rana sie sciela.
Fakt, ze sporo wycieklo, bo byla za rzadka.

Pozdrawiam,
Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl