« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-14 09:21:37
Temat: Maszyna dziewiarska - prośba o pomocKupiłam taką prostą jednopłytową maszynę dziewiarską "ADA" i już mniej
więcej rozpracowałam co i jak. Teraz zastanawiam się jak zrobić na niej
"ściągacz" do swetra? A może nie można?
Instrukcja niestety jest bardzo uboga i jest w niej tylko kilka wzorów.
Na początek zrobiłabym może szalik, ale to co wychodzi mi z maszyny to się
zwija i nie mam pojęcia jak wykombinować jakiś inny ścieg.
Bardzo Was proszę o wszelkie rady.
Serdecznie pozdrawiam
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-14 09:42:52
Temat: Re: Maszyna dziewiarska - prośba o pomocHania wrote:
> Kupiłam taką prostą jednopłytową maszynę dziewiarską "ADA" i już mniej
> więcej rozpracowałam co i jak. Teraz zastanawiam się jak zrobić na niej
> "ściągacz" do swetra? A może nie można?
> Instrukcja niestety jest bardzo uboga i jest w niej tylko kilka wzorów.
> Na początek zrobiłabym może szalik, ale to co wychodzi mi z maszyny to się
> zwija i nie mam pojęcia jak wykombinować jakiś inny ścieg.
> Bardzo Was proszę o wszelkie rady.
> Serdecznie pozdrawiam
Sciagacza na jednoplytowej sie nie da - trzeba albo dorobic na drutach,
albo po przerobieniu kawalka przeznaczonego na sciagaczspuscic co drugie
oczko az do samego dolu (z wyjatkiem ostatniego oczka na dole) i przy
pomocy szydelka przerobic w druga strone, nitka po nitce.
Inne sciegi robi sie wysuwajac do siebie pojedyncze igly i cofajac je w
nastepnym rzedzie (wychodza dziurki) lub przekladajac pojedyncze oczka
na igle obok (tez dziurki, ale inne ;)
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-14 10:06:49
Temat: Re: Maszyna dziewiarska - prośba o pomoc> Sciagacza na jednoplytowej sie nie da
No jestem niepocieszona. Dzięki za wyjaśnienie.
> Inne sciegi robi sie wysuwajac do siebie pojedyncze igly i cofajac je w
> nastepnym rzedzie (wychodza dziurki) lub przekladajac pojedyncze oczka
> na igle obok (tez dziurki, ale inne ;)
A jakiś ścieg, który nie będzie się zwijał? To co robię, to niestety się
zwija i na szalik raczej się nie nadaje.
Pozdrawiam
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-14 10:15:02
Temat: Re: Maszyna dziewiarska - prośba o pomocHania wrote:
> A jakiś ścieg, który nie będzie się zwijał? To co robię, to niestety się
> zwija i na szalik raczej się nie nadaje.
Chyba sie nie da - ja w kazdym razie nie widzialam :/
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-14 10:24:13
Temat: Re: Maszyna dziewiarska - prośba o pomoc> > A jakiś ścieg, który nie będzie się zwijał? To co robię, to niestety
się
> > zwija i na szalik raczej się nie nadaje.
>
> Chyba sie nie da - ja w kazdym razie nie widzialam :/
Witam.
Ja też mam jednopłytową ale Modę, teściowa ma Adę i na żadnej nie można
zrobić tak aby się nie zwijało, chyba żeby spróbować pierwsze i ostatnie
oczko przekręcić (delikatnie ściągnąć z igły i lewy brzeg przekręcić w lewo,
prawy w prawo) przy każdym przesunięciu zamka (ale to tylko domysły)...
Pozdrawiam
Beya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-14 10:48:17
Temat: Re: Maszyna dziewiarska - prośba o pomoc> Ja też mam jednopłytową ale Modę, teściowa ma Adę i na żadnej nie można
> zrobić tak aby się nie zwijało, chyba żeby spróbować pierwsze i ostatnie
> oczko przekręcić (delikatnie ściągnąć z igły i lewy brzeg przekręcić w
lewo,
> prawy w prawo) przy każdym przesunięciu zamka (ale to tylko domysły)...
Szkoda, że nie zainteresowałam się możliwościami maszyny, zanim ją kupiłam.
No cóż, trudno.
Napisz proszę, czy ta "ADA" Twojej teściowej to lekko chodzi, czy trzeba
używać siły.
Moją maszynę z mężem dokładnie wyczyściliśmy, każdy elemencik z osobna, bo
na początku części igieł nie można było ruszyć. Teraz wszystkie igły
chodzą bez oporu, ale mimo wszystko przy przesuwaniu zamka muszę używać
siły.
Napiszcie co Wy na tego typu maszynach zrobiłyście, bo ja trochę się
zniechęciłam.
Pozdrawiam
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-14 11:25:29
Temat: Re: Maszyna dziewiarska - prośba o pomoc
> Napisz proszę, czy ta "ADA" Twojej teściowej to lekko chodzi...
ADA i MODA to identyczne maszyny, mimo próby ustalenia czym się różnią nie
znalazłam niczego.
Zamek w ADZIE (u teściowej ) chodzi lżej niż mój, ale za to ma więcej
zardzewiałych igieł i prowadnic które haczą, ale generalnie chodzi lżej niż
moja. Swoją MODĘ dostałam też w nie najlepszym stanie zupełnie niedawno.
Czyszczenie, odrdzewianie i oliwienie zajęło mi bardzo dużo czasu, zamek
trochę ciężko chodzi ale można to trochę podregulować (zobacz w
instrukcji). Z rzeczy zrobionych to mam tylko próbki różnych wzorów, ale
przymierzam się do zrobienia z resztek nici pledu.
Praktycznie ten typ maszyny nadaje się tylko do cienkich włóczek, przy
grubszych wychodzi bardzo ciasno i twardo (nawet cienki moher mimo regulacji
gęstości ściegu). Ale generalnie rzecz biorąc, to przy prostym wzorze można
bardzo szybko zrobić co najważniejsze, a resztę dorobić na drutach lub
szydełkiem. Na Allegro rozglądam się za dwupłytową maszyną (tą można robić
chyba wszystko) ale taką żeby nadawała się też na gruba włóczkę. Jeżeli
kiedyś będziesz jeszcze kupowała taka maszynę zawsze pytaj się o stan
prowadnic i igieł (rdza). A co do czyszczenia, to po konserwacji założyłam
bawełnianą nić i do zaniku rdzy jeździłam zamkiem w tą i z powrotem, to też
trochę ją rozruszało.
Nie zniechęcaj się do niej, pewnie coś wymyślisz aby mieć z niej korzyść.
Pozdrawiam
Beata(Beya)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-14 12:28:51
Temat: Re: Maszyna dziewiarska - prośba o pomocWielkie dzięki za rady. Pobawię się tą maszyną, podszkolę, a potem może
jakaś dwupłytówka się trafi.
Pozdrawiam
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |