Klej zamiast fugi??? Na pomoc!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-06-16 07:46:55

Temat: Klej zamiast fugi??? Na pomoc!
Od: "Musta" <musta[usun]fa8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kladzie mi wlasnie fachowiec glazre w kuchni - taki waski pasek pod szafkami

glazura jest 10x10 taka powichrowana na krawedziach - polozona jest niemal
na styk

tj o do prawie zera na czesciach wypuklych do ok 2mm tam gdzie odstep jest
najwiekszy.

I tu pojawil sie problem - moj glazurnik odradza mi polozenie fugi pomiedzy
te krawedzie bo stwierdzil ze i tak w tych najwezszych miejscach nie dojdzie
dobrze i bedzie sie kruszyla. Poniewaz klej atlas tez troche powchodzil w te
mikro szczeliny bedzie go trudno wydlubac idealnie i znowu fuga bedzie
nierówna.

Zaproponowal mi takie dziwne rozwiazane zeby zamiast fugi urzyc kleju -
kolorystycznie mi to akrat odpowiada. Ale czy to czyms grozi?
Czy bedzie sie zle czyscilo?
Czy cos innego bedzie zle?

potrzebuje szybkiej odpowiedzi bo akurat sie zabiera za robote

sorry za problem

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-06-16 12:20:42

Temat: Re: Klej zamiast fugi??? Na pomoc!
Od: j...@f...pl (Adam Jarosz) szukaj wiadomości tego autora

> potrzebuje szybkiej odpowiedzi bo akurat sie zabiera za robote

Oprócz tego, że faktura powierzchni kleju jest grubsza i rzeczywiście może
sie gorzej czyścić, nic innego nie będzie źle IMHO. Natomiast tłumaczenie
fachmana wydaje mi sie trochę naciągane. Cóż bowiem z tego, że grubośc
szczeliny będzie sie zmieniać od 2mm do 0mm? Nie widze powodu aby w związku
z tym fuga była słabsza, wszak wiąże do boków kafelków. Oczywiście, jeśli
zacznie sie naklejać fugę za daleko na zaokrąglony brzeg kafla, to będzie
przecienienie i może odpadać, ale przecież nie klei się fugi tam, gdzie już
zaczyna sie glazura na powierzchni kafla, nie? A i wydłubac ten nadmiarowy
klej nie jest problemem, dopóki jest świeży, zwłaszcza że to tylko pasek a
nie cała ściana ;) Kwestia chęci myślę. Może gościu chce odwalić manianę
żeby szybciej skończyć. Nawiasem mówiąc, dlaczego kładł kafle na styk?

Pozdro,
Jaad.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.dom

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-16 12:32:26

Temat: Re: Klej zamiast fugi??? Na pomoc!
Od: "Musta" <musta[usun]fa8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nawiasem mówiąc, dlaczego kładł kafle na styk?

bo inaczej trzeba by bylo kazdy kafel od gory docinac o 6 x grubsc fugi
czyli np przy 2mm o 1,2 cm. A to IMHO by gorzej wygladalo niz male fugi.

i to nie jest styk to okolo 0,2 mm

musta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-16 13:24:09

Temat: Re: Klej zamiast fugi??? Na pomoc!
Od: j...@f...pl (Adam Jarosz) szukaj wiadomości tego autora

> > Nawiasem mówiąc, dlaczego kładł kafle na styk?
>
>
> bo inaczej trzeba by bylo kazdy kafel od gory docinac o 6 x grubsc fugi
> czyli np przy 2mm o 1,2 cm. A to IMHO by gorzej wygladalo niz male fugi.
>
> i to nie jest styk to okolo 0,2 mm

OK, nie mam tego przed oczami to trudno rzec jak to by wyglądało, skoro
musiało byc tak, to musiało, jasna sprawa. Jednak upierałbym się przy
wciskaniu tych fug tak jak jest, zwłaszcza, jeżeli ich kolor byłby zbliżony
do koloru kleju, i starac się nie układac jej zbyt wysoko. Potem tylko
zaimpregnować fugę i powinno byc spoko.

Jaad.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.dom

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-17 14:30:32

Temat: Re: Klej zamiast fugi??? Na pomoc!
Od: AS <a...@i...zabrze.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Musta napisał:
>>Nawiasem mówiąc, dlaczego kładł kafle na styk?
>
>
>
> bo inaczej trzeba by bylo kazdy kafel od gory docinac o 6 x grubsc fugi
> czyli np przy 2mm o 1,2 cm. A to IMHO by gorzej wygladalo niz male fugi.
>
> i to nie jest styk to okolo 0,2 mm
>
> musta
>
>
To tez nie jest zadne uzasadnienie bo ten centymetr z hakiem chyba
moglby byc pod szafkami i tez nie trzeba by nic docinać
Pozdr.
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-17 14:34:49

Temat: Re: Klej zamiast fugi??? Na pomoc!
Od: "Musta" <musta[usun]fa8@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>To tez nie jest zadne uzasadnienie bo ten centymetr z hakiem chyba
>moglby byc pod szafkami i tez nie trzeba by nic docinać
>Pozdr.

akurat jest tak zeszafki sa od gory na tej glazurze. Wyglada spoko. (mi sie
podoba)

Tylko czy ten klej jest technicznie ok?

musta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-18 10:24:41

Temat: Re: Klej zamiast fugi??? Na pomoc!
Od: AS <a...@i...zabrze.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Musta napisał:
>>To tez nie jest zadne uzasadnienie bo ten centymetr z hakiem chyba
>>moglby byc pod szafkami i tez nie trzeba by nic docinać
>>Pozdr.
>
>
> akurat jest tak zeszafki sa od gory na tej glazurze. Wyglada spoko. (mi sie
> podoba)
>
> Tylko czy ten klej jest technicznie ok?
Klej jako fuga to jest takie sobie. Po pierwsze ma wieksza granulacje i
bedzie bardziej chropowate i co za tym idzie bedzie bardziej sie
brudzic. W bardzo waskie szczeliny klej moze nie dac sie wcisnac wogole.
Material na fugi powinien byc drobnoziarnisty.
Pozdr.
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry