« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-02-01 18:54:17
Temat: Re: sole trzeźwiące
Przykra sprawa. Poziom farmacji w tym kraju schodzi jednak na psy, widze to
na co dzien...
Szkoda, ze mlode Panie (z calym szacunkiem) farmaceutki nie wiedza co to sa
sole trzezwiace!
Sole trzezwiace to przede wszystki amoniak, wodny roztwor, chociaz sklad
takich soli byl bardziej zlozony.
Jest cos takiego jak Google. Postaraj sie tam poszukac.
Pozdrawiam
Użytkownik "Kucing" <k...@...u.s.h.m.a.i.l.com> napisał w wiadomości
news:1qh0mpo2flfml$.dlg@kucing.ing...
> Czy ktoś może wie jaka jest medyczna lub farmaceutyczna (czyli fachowa)
> nazwa dla "soli trzeźwiących"? I czy ktoś wie, gdzie coś takiego można
> kupić? Z tego co czytałem to bywa to w aptekach bez recepty, ale kilka
> razy
> próbowałem dostać, pytałem się a zdziwione młode panie farmaceutki mówiły
> mi, że nigdy o tym nie słyszały... Może ktoś zna temat bliżej?
>
> --
> - Kucing -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-02-02 17:58:12
Temat: Re: sole trzeźwiące
Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:6dt48d1943xb$.dlg@always.coca.cola...
> On Sun, 01 Feb 2009 09:46:24 +0100, Joanna Czaplińska wrote:
>
>>> Podobnie jak tzw "pigułki wieczne", czyli
>>> wielorazowego użytku pigułki przeczyszczające. Nikt rozsądny tego nie
>>> używa, bo i po co.
>> Ło matko, a z czego toto było? bo brzmi mało apetycznie...
>
> :) Z metalu, konkretnie z antymonu. Skuteczne i ekonomiczne :)
> Wytsarczyło połknąć, poczekać aż wyjdą, opłukać (albo nie) i podać przy
> następnej okazji :D
>
> Pogooglaj "Pilulae perpetuae"
>
No to miały również te zaletę, ze były także i wymiotne!
;-))
p47
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-02-03 11:36:33
Temat: Re: sole trzeźwiąceDnia Sat, 31 Jan 2009 17:25:47 +0100, Marek Bieniek napisał(a):
> On Sat, 31 Jan 2009 17:16:26 +0100, Kucing wrote:
>
>> Owszem, amoniak toto zawiera ale w bezpiecznej dla zrowia dawce :) Znam tę
>> stronę z Wiki ale nic ponadto nie udało mi się wyniuchać :) Myślałem, że
>> może tutejsi eksperci i praktycy coś podpowiedzą.
>
> Jesteś zdania, że tutejsi eksperci cechują sie wiedzą na poziomie XVIII
> wieku? :D
>
> "Sple trzeźwiące" to historia. Podobnie jak tzw "pigułki wieczne", czyli
> wielorazowego użytku pigułki przeczyszczające. Nikt rozsądny tego nie
> używa, bo i po co.
>
> m.
Nie wiedziałem, że sole trzeźwiące to już historia, zwłaszcza że:
1. Czytałem na forach dotyczących kulturystyki, że cały czas są w tym
sporcie stosowane - nie do końca wiem w jakim celu;
(Żeby nie być gołosłowym podaję linka http://42.pl/u/1uXS)
2. Rozmawiałem z ratownikiem medycznym, który mi powiedział, że niekiedy
stosuje się wacik nasączony jakimś roztworem amoniaku do cucenia
nieprzytomnych;
Nie wiem na ile są to informacje wiarygodne, dlatego w końcu pytałem :) Tak
czy owak dziękuję za odpowiedź.
--
- Kucing -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-02-03 17:41:53
Temat: Re: sole trzeźwiąceOn Tue, 3 Feb 2009 12:36:33 +0100, Kucing wrote:
> Nie wiedziałem, że sole trzeźwiące to już historia, zwłaszcza że:
> 1. Czytałem na forach dotyczących kulturystyki, że cały czas są w tym
> sporcie stosowane - nie do końca wiem w jakim celu;
> (Żeby nie być gołosłowym podaję linka http://42.pl/u/1uXS)
To nie jest zastosowanie medyczne.
Amoniak w jamie nosowej działa drażniąco na zakończenia nerwu V, czyli -
krótko mówiąc - powoduje ból. Zamiast wąchac amoniak można sie
uszczypnąc, efekt będzie ten sam.
> 2. Rozmawiałem z ratownikiem medycznym, który mi powiedział, że niekiedy
> stosuje się wacik nasączony jakimś roztworem amoniaku do cucenia
> nieprzytomnych;
"Prawdziwego" nieprzytomnego w ten sposób nie obudzisz. Obudzisz za to
histeryczkę (czy symulanta), ale takiego pacjenta da się zidentyfikować
jako czynnościowego bez użycia toksycznych gazów.
> Nie wiem na ile są to informacje wiarygodne, dlatego w końcu pytałem :) Tak
> czy owak dziękuję za odpowiedź.
Noł problem :D
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-02-03 17:58:12
Temat: Re: sole trzeźwiące
> Przykra sprawa. Poziom farmacji w tym kraju schodzi jednak na psy, widze to
> na co dzien...
> Szkoda, ze mlode Panie (z calym szacunkiem) farmaceutki nie wiedza co to sa
> sole trzezwiace!
> Sole trzezwiace to przede wszystki amoniak, wodny roztwor, chociaz sklad
> takich soli byl bardziej zlozony.
> Jest cos takiego jak Google. Postaraj sie tam poszukac.
>
> Pozdrawiam
Dolaczam sie do Twojego odczucia. Wiele sprawdzonych, tradycyjnych lekow ulega
jakby zapomnieniu. A szkoda. Sam kupilbym takie sole trzezwiace, ktorych sklad
podano w wikipedii.
W skład soli wchodził przede wszystkim amoniak, wodorowęglan sodu, karbaminian
i lawenda wraz z innymi substancjami o silnej woni np. azotan amylu.
Niestety panienki w aptekach wiedza wszystko o nowoczesnych lekarstwach,
ktore dzialaja wg zasady: jedno leczy a inne kaleczy. I sa przy tym
przerazliwie drogie. Firmy farmaceutyczne przescigaja sie nie tylko w reklamie
ale i dzialaniach zachecajacych lekarzy do zapisywania ich produktow. Mam
znajomego lekarza, ktory np. spedzil tydzien na tzw. konferencji naukowej
zorganizowanej w Paryzu. Tego szkolenia bylo niewiele ale hotele, rozrywki,
zwiedzania, bale i co tam kto chcial, wszystko bylo za friko. Ale mowil, ze i
tak ich produkty ma w d...Zalowal tez, ze zabral z soba zone. To wszystko juz
jest bardziej businessem niz leczeniem.
Podobal mi sie jeden z jego dowcipow; jak lekarz przepisal pacjentowi proszki
na sen tyle, ze w czopkach. Facet przyszedl i poprosil o mniejsza dawke bo sie
rano z palcem w d..ie obudzil.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-02-04 10:40:35
Temat: Re: sole trzeźwiąceDnia Tue, 3 Feb 2009 18:41:53 +0100, Marek Bieniek napisał(a):
>> Nie wiedziałem, że sole trzeźwiące to już historia, zwłaszcza że:
>> 1. Czytałem na forach dotyczących kulturystyki, że cały czas są w tym
>> sporcie stosowane - nie do końca wiem w jakim celu;
>> (Żeby nie być gołosłowym podaję linka http://42.pl/u/1uXS)
>
> To nie jest zastosowanie medyczne.
Racja. Powinienem napisać generalnie o zastosowaniu soli trzeźwiących :)
> Amoniak w jamie nosowej działa drażniąco na zakończenia nerwu V, czyli -
> krótko mówiąc - powoduje ból. Zamiast wąchac amoniak można sie
> uszczypnąc, efekt będzie ten sam.
>
> m.
To pozwól jeszcze jedno pytanie w temacie. Podobno sole trzeźwiące zażywali
dawniej także ludzie "ospali", czyli mający problemy z przebudzeniem się
rano. Takie zastosowanie zamiast kawy, tylko skuteczniejsze i szybsze (oraz
bez kofeiny). Czy słyszałeś coś o tym i jaka jest Twoja opinia w temacie?
--
- Kucing -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-02-04 14:05:53
Temat: Re: sole trzeźwiącemav007 pisze:
> Szkoda, ze mlode Panie (z calym szacunkiem) farmaceutki nie wiedza co to sa
> sole trzezwiace!
Dlaczego "szkoda"? Sole trzeźwiące były przydatne, jak modne były
deformujące ciało gorsety i na balach omdlenia były normą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-02-04 18:45:46
Temat: Re: sole trzeźwiąceOn Wed, 4 Feb 2009 11:40:35 +0100, Kucing wrote:
> To pozwól jeszcze jedno pytanie w temacie. Podobno sole trzeźwiące zażywali
> dawniej także ludzie "ospali", czyli mający problemy z przebudzeniem się
> rano. Takie zastosowanie zamiast kawy, tylko skuteczniejsze i szybsze (oraz
> bez kofeiny). Czy słyszałeś coś o tym i jaka jest Twoja opinia w temacie?
Moja opinia jest dokładnie taka, jak napisałem wcześniej. Działanie tej
mieszaniny to działanie drażniące, powodujące reakcję bólową. Na tej
samej zasadzie można sobie celem zmniejszenia ospałości wbijać szpilke w
dłoń albo kopać się po kostkach - co też niektórzy robią. Ból powoduje
wyrzut adrenaliny, wzrost ciśnienia, pobudzenie psychoruchowe. Tak to
działa.
m.
--
Marek Bieniek (mbieniek na epic kropa pl)
Na newsach jestem prywatnie i wyrażam tu swoje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |