« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-24 08:15:22
Temat: wspolnoty mieszkaniowe -know howwitam
Zwracam sie do was z pytaniem o wspolnoty mieszkaniowe bo sam nie mam o tym
zbyt durzego pojecia. Dla mnie mieszkania byly od zawsze w spoldzielniach i
juz ;) Teraz tym sie interesuje bo znalazem super mieszkanie w przystepnej
cenie (tzn cena moze jest normalna ale mieszkanko po remoncie, czesciowo
bardzo ladnie urzadzone i to sprawia ze w sumie cena jest dosyc dobra).
Tylko ze blok do niedawna byl prowadzony przez wojskowa agencje
nieruchomosci (czyli glownie wojskowi tam mieszkali) ale od niedawna ludzie
wykupili mieszkania i w tej chwili jest tam wspolnota mieszkaniowa. Zarzadca
jest czlowiek mieszkajacy w bloku a rozliczenia prowadzi im wybrana firma.
Blok wyglada dosyc ladnie, spokoj, cisza...
No wlasnie... jak to jest? Moze ktos z doswiadczenia wie jak takie wspolnoty
sie sprawdzaja? Na co zwrocic uwage?
Pozdrawiam
Sebastian
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-24 09:48:59
Temat: Re: wspolnoty mieszkaniowe -know how
"Seba" <s...@N...poczta.onet.pl> wrote in message
news:bnamv0$dep$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam
> Zwracam sie do was z pytaniem o wspolnoty mieszkaniowe bo sam nie mam o
tym
> zbyt durzego pojecia. Dla mnie mieszkania byly od zawsze w spoldzielniach
i
> juz ;) Teraz tym sie interesuje bo znalazem super mieszkanie w przystepnej
> cenie (tzn cena moze jest normalna ale mieszkanko po remoncie, czesciowo
> bardzo ladnie urzadzone i to sprawia ze w sumie cena jest dosyc dobra).
> Tylko ze blok do niedawna byl prowadzony przez wojskowa agencje
> nieruchomosci (czyli glownie wojskowi tam mieszkali) ale od niedawna
ludzie
> wykupili mieszkania i w tej chwili jest tam wspolnota mieszkaniowa.
Zarzadca
> jest czlowiek mieszkajacy w bloku a rozliczenia prowadzi im wybrana firma.
> Blok wyglada dosyc ladnie, spokoj, cisza...
> No wlasnie... jak to jest? Moze ktos z doswiadczenia wie jak takie
wspolnoty
> sie sprawdzaja? Na co zwrocic uwage?
Zasadniczo lepiej niż spółdzielnie - nie trzeba sie zrzucac na samochod i
premie pana prezesa, mieszkancy faktycznie mają coś do powiedzenia, wiedzą
dokładnie na co idzie ich kasa
Jesli sie powierza zarzadzanie firmie zewnetrznej to IMHO nalezy zwrocic
uwage na 3 rzeczy:
-kompetencje zarzadcy - popytac gdzie zarzadza, popytac mieszkancow etc...
- wybranie zarządu wspolnoty spomiedzy włascicieli lokali - dzieki temu
stroną w umowie z np. MPWIK moze byc wspolnota a nie zarzadca - wiele to
ułatwia - nawet wywalenie zlego zarzadcy jest wtedy dziecinnie proste
- skonfigurowanie konta w banku tak aby realizaczja czekow/przelewów byla
mozliwa wtedy gdy bedą na nich 2 podpisy: czlonka zarzadu i zarzadcy
Dodatkowo zarzad powinien co miesiac kontrolowac finanse wspolnoty. Ma prawo
do zapłaty za swoją pracę
Zaslav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-24 10:28:15
Temat: Re: wspolnoty mieszkaniowe -know how> Tylko ze blok do niedawna byl prowadzony przez wojskowa agencje
> nieruchomosci (czyli glownie wojskowi tam mieszkali) ale od niedawna
ludzie
> wykupili mieszkania i w tej chwili jest tam wspolnota mieszkaniowa.
Sie zgadza :) Praktycznie po sprzedaniu pierwszego mieszkania w bloku już
jest WM.
Ludzie wcale nie muszą jej jakoś specjalnie zakładać - ona jest.
>Zarzadca
> jest czlowiek mieszkajacy w bloku a rozliczenia prowadzi im wybrana firma.
Tysz prawda. Tyle, że jeśli Zarządcą jest mieszkaniec bloku wtedy nie może
brać wynagrodzenia za sprawowanie tego stanowiska. A wybrana przez Zarząd
firma pełni wtedy rolę Administratora.
Istnieje druga możliwość, gdzie całe zarządzanie i administrowanie powierza
się firmie i wówczas kontrolę nad taką firmą pełni Zarząd Wspólnoty
(przeważnie 2-3 osoby wybrane spośród mieszkańców).
> Blok wyglada dosyc ladnie, spokoj, cisza...
I o to chodzi. Główna różnica między WM a Spółdzielnią (czy też mieszkańcami
mieszkań komunalnych) jest taka, że WM sama decyduje o gospodarowaniu
pieniędzmi, które cały czas zbiera na własnych kontach bankowych. Z regóły
są to dwa konta: na eksploatacje i na fundusz remontowy.
Jeśli chodzi o podpisywanie wszelkich umów (SPEC, MPWiK, STOEN...) to są one
podpisywane pomiędzy dostwcą a Wspólnotą (a nie Zarządcą). Zarządca
występuje w imieniu WM, i sam (bez zgody Zarządu) nie może zbyt wiele
zrobić.
Sporo cennych informacji znajdziesz w ustawach
(http://www.sejm.gov.pl/wyszukiwanie/szukaj.html):
z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz. U. Nr 85, poz.388 z
późniejszymi zmianami),
z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz.U. Nr 115,poz.
741 z późniejszymi zmianami)
Pzdrwm
Softys
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-24 10:28:49
Temat: Re: wspolnoty mieszkaniowe -know how
>
> Zasadniczo lepiej niż spółdzielnie - nie trzeba sie zrzucac na samochod i
> premie pana prezesa, mieszkancy faktycznie mają coś do powiedzenia, wiedzą
A to to co chciałam napisać :)
Koszty utrzymania mieszkania we wspólnocie są duuuuużo niższe.
W tej chwili koszty eksploatacyjne to u mnie jakieś 95 zł miesięcznie -
sprzątanie terenu, woda, ścieki, śmieci i administrowanie; ten ostatni punkt
można by obciąć, gdyby komuś z nas chciało się tym zająć - wszystko za 4 os.
+ fundusz remontowy wyliczany proporcjonalnie do udziału w nieruchomości.
Wszystko jednak zależy od sąsiadów. Nasi sąsiedzi są po prostu super.
Zresztą, jakimś cudem mam to szczęście, że we wszystkich czterech
wspólnotach, w których mieszkałam, tak było.
Asmira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-24 13:12:17
Temat: Re: wspolnoty mieszkaniowe -know howMariusz Wołek (24-10-2003 11:48):
> Jesli sie powierza zarzadzanie firmie zewnetrznej to IMHO nalezy zwrocic
> uwage na 3 rzeczy:
> -kompetencje zarzadcy - popytac gdzie zarzadza, popytac mieszkancow etc...
> - wybranie zarządu wspolnoty spomiedzy włascicieli lokali - dzieki temu
> stroną w umowie z np. MPWIK moze byc wspolnota a nie zarzadca - wiele to
> ułatwia - nawet wywalenie zlego zarzadcy jest wtedy dziecinnie proste
> - skonfigurowanie konta w banku tak aby realizaczja czekow/przelewów byla
> mozliwa wtedy gdy bedą na nich 2 podpisy: czlonka zarzadu i zarzadcy
Dodałbym jeszcze jedną ważną kwestię: dobrze funkcjonująca wspólnota wymaga
zainteresowania przynajmniej części jej członków, a nie podejścia w stylu:
jacyś "oni" rządzą, nic się nie da na to poradzić i nie warto z tym walczyć
ani się interesować. Pozostawienie w 100% wolnej ręki wynajętemu zarządcy
grozi poważnymi kłopotami, jeśli okaże się on nieuczciwy bądź
niekompetentny, szczególnie gdy zarząd zostanie mu powierzony w formie aktu
notarialnego, co w praktyce bywa później trudne do odkręcenia.
Dobrym źródłem informacji jest forum "Wspólnoty mieszkaniowe" w gazeta.pl
http://www1.gazeta.pl/forum/790620,30353,790602.html
?f=523
MWK
--
Marek Kuchciak, Wrocław m...@w...home.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-27 10:46:11
Temat: Re: wspolnoty mieszkaniowe -know how
Użytkownik "Marek Kuchciak" <m...@w...home.pl> napisał w wiadomości
news:3f992548@news.home.net.pl...
> Mariusz Wołek (24-10-2003 11:48):
> Pozostawienie w 100% wolnej ręki wynajętemu zarządcy
> grozi poważnymi kłopotami, jeśli okaże się on nieuczciwy bądź
> niekompetentny, szczególnie gdy zarząd zostanie mu powierzony w formie
aktu
> notarialnego, co w praktyce bywa później trudne do odkręcenia.
>
To fakt, ale powierzenie pełnego zarządu firmie dzieje się dość żadko.
Przeważnie firma sprawuje czynności zarządznia lub administrowania, a
wówczas sama, bez zgody Zarządu, nie może nic zrobić.
A co do firm to mogę polecić sprawdzone :)
Apropos, przy wyborze firmy nie należy kierować się ceną. Obecnie ceniący
się Zarządcy dają mniej-więcej podobne stawki. A właśnie ci "nieuczciwi"
dają niższe stawki, żeby potem móc szeżyć swój proceder...
Mam doświadczenia z firmą "...." z ulicy Spacerowej, która na dzień dobry
daje bardzo niskie stawki a później każe sobie płacić za np. refakturowanie.
Pzdrwm
Softys
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |