Czym upić kobietę? (Smile On)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51

21. Data: 2009-01-27 18:11:01

Temat: Re: Czym upić kobietę? (Smile On)
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Sty, 14:22, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 27 Jan 2009 14:10:08 +0100, Aicha napisał(a):
>
> > Użytkownik "fifty" napisał:
>
> >> Witam, moja kobieta ma ochotę się upić, bo nie wie jak się wtedy
> >> człowiek czuje, a chciałaby spróbować.
>
> > Jak sie upije, ale tak porządnie, to też nie będzie wiedziała :)
> > Za to potem będziesz miał wyrzuty przez pół roku za ból głowy...
>
> >> żeby nie czuła alkoholu. Wina nie lubi, likieru nie lubi.
>
> > A jaki próbowałeś? Bailey's? Sheridan's? Grand Marnier? Advocaat?
>
> Ja uwielbiam Pinacoladę - skłonna byłabym dać się nią upić na umór. Może
> jego kobieta też ;-)

Przespałem się parę godzin po degustacji wina - pychotka i tak się
miło zasypiało...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2009-01-27 18:11:33

Temat: Re: Czym upić kobietę? (Smile On)
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Sty, 18:33, "D" <d...@o...pl> wrote:
> > Gorzka żołądkowa z sokiem z czarnej porzeczki.
>
> Jakikolwiek wódek z sokiem z czarnej porzeczki. Zazwyczaj alkohol nie jest
> wyczuwalny , nawet w dużych proporcjach.
>
> D.

Z porzeczkami - gin.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2009-01-27 18:30:50

Temat: Re: Czym upić kobietę? (Smile On)
Od: akata <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

fifty wrote:

> Witam, moja kobieta ma ochotę się upić, bo nie wie jak się wtedy człowiek
> czuje, a chciałaby spróbować. Niestety nie lubi alkoholu, każdy jej nie
> smakuje, a rozcieńczać sokiem pomarańczowym, to by musiała chyba wypić 5
> litrów żeby stężenie było takie żeby nie czuła alkoholu. Wina nie lubi,
> likieru nie lubi. Siakieś drinki zostały. Co proponujecie?

Spróbuj dwoma piwami, może być karmi.

--
APZ otpowiedzią na prawdę.

APZ alternatywą dla zubożenia znaczenia znaków diakrytycznych. ! Ö !

Your barrel is your castle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2009-01-27 20:43:07

Temat: Re: Czym upić kobietę? (Smile On)
Od: Artur Fortuna <f...@p...pole.Reply-To.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik fifty miał niepewny dość wzrok. Prosił o żar, wpatrzony
gdzieś w mrok. Wciągnął dym, i nim skryła go noc, tak powiedział:

> Witam, moja kobieta ma ochotę się upić, bo nie wie jak się wtedy
> człowiek czuje, a chciałaby spróbować. Niestety nie lubi alkoholu, każdy
> jej nie smakuje, a rozcieńczać sokiem pomarańczowym, to by musiała chyba
> wypić 5 litrów żeby stężenie było takie żeby nie czuła alkoholu. Wina
> nie lubi, likieru nie lubi. Siakieś drinki zostały. Co proponujecie?

Nalewka kawowa.
http://www.mniamusnie.com/przepis-13332-nalewka_kawo
wa_agnieszki.html
Do wypicia nazajutrz po zrobieniu.

Przepis na opakowaniu soku żurawinowego Tymbarku tez ciekawy.
--
FortArt
www.wikipasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia on-line

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2009-01-27 22:02:35

Temat: Re: Czym upić kobietę? (Smile On)
Od: "GAL" <g...@T...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:v6dymgj8rqbq$.v901hb1jjc9o$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 27 Jan 2009 12:39:43 +0000 (UTC), fifty napisał(a):
>
>> Witam, moja kobieta ma ochotę się upić, bo nie wie jak się wtedy człowiek
>> czuje,
>> a chciałaby spróbować. Niestety nie lubi alkoholu, każdy jej nie smakuje,
>> a
>> rozcieńczać sokiem pomarańczowym, to by musiała chyba wypić 5 litrów żeby
>> stężenie było takie żeby nie czuła alkoholu. Wina nie lubi, likieru nie
>> lubi.
>> Siakieś drinki zostały. Co proponujecie?
>
> Inhalacje.

Ze strony "Paranoja" http://z.cba.pl/paranoja.htm

"Wódka, wódeczka. Piwo, wino, szampan. Koniak, dykta, płyn borygo. Niektórzy
kombinują jak łyse konie pod górę jak dostać lepszego kopa. A to mieszają
piwo z wódką, a to mieszają relanium z wódką, a to inne wynalazki. Dziwne to
bo patentów jest kilka. Po pierwsze : Podobnież alkohol wchłania się mocno w
krwioobieg przez śluzówkę. Podobnież studenci opanowali technikę taniego i
bezkacowego upicia się. Kupowali najtańsze wino, wlewali do miski i siadali
do tej miski. Alkohol był wchłaniany śluzówką odbytu. Tanio, i z gęby nie
capiło, i kaca prawie zero. Same wygody. Dlatego jeśli pijemy alkohol przez
słomkę to szybko się upijemy. Bo miejsce pod językiem [sluzówka] jest
najbardziej wrażliwa na alkohol i tą drogą organizm dostaje jego dużo. Więc
wystarczy pić przez słomkę , próbować nabrać widelcem, lub najlepiej trzymać
długo pod językiem i efekt upicia murowany . Choć jest jeszcze ciekawszy
patrent. Rozpylić to-to ! ;} Opary alkoholu w powietrzu to "boski wiatr" !
Przez drogi odechowe dostaje się to-to na śluzówkę i ...w krwioobieg !
Prawdopodobnie zero kaca bo to i przez wątrobę nie przechodzi i żołądek nie
ucierpi.... Nie wiem jak dmuchanie w balonik tychże pomysłowych Dobromirów.
Bo student jak wchłonął odbytem to co da dmuchanie ustami ? ;}...Rozpylanie
w powietrzu już opatentowano. Powstają lokale w których jest aparatura do
upijania się tą metodą.

Ja niejednemu alkoholikowi proponowałem zainwestowanie w siebie. Chłopie-
mówię tak jednemu i drugiemu. Nie wydawaj tyle pieniędzy na wódę , bo to i
dzieci obdarte, i żona zaniedbana. Kup automat do dożylnego dawkowania
insuliny. Zamiast leku wlej dobrej jakości spiryt i co jakiś czas wstrzyknie
Ci kroplę wódy w żyły. To będzie kop jakbyś flaszkę wypił. Oszczędność
kolosalna. I zero kaca. Bo kac nie jest od picia tylko od przerywania picia.
Kiedy pijesz to nie masz kaca. Dopiero kiedy przerywasz. A automat nigdy nie
pozwoliłby na przerwy ni zastoje. Błoga szczęśliwość tanim kosztem.

Tylko, że mnie-biednemu paranoikowi- dobrze radzić. A siedzę trzeźwy jak ta
świnia. .........-Że co ? Że nie świnia? ---A widział kto pijaną świnię ?"

Od siebie jeszcze dodam, że spotkałem się z próbami [skutecznymi!] upijania
się poprzez wcieranie alkoholu pod pachami, jak również poprzez skropionego
alkoholem pampersa.Nie wiem kto jest zdolny na takie poświęcenie, aby
pampersa zakładać dla kurażu, ale takie fakty napotkałem w necie ;}///

GAL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2009-01-28 01:34:20

Temat: Re: Czym upić kobietę? (Smile On)
Od: Panslavista <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Sty, 13:39, fifty <f...@o...pl> wrote:
> Witam, moja kobieta ma ochotę się upić, bo nie wie jak się wtedy człowiek czuje,
> a chciałaby spróbować. Niestety nie lubi alkoholu, każdy jej nie smakuje, a
> rozcieńczać sokiem pomarańczowym, to by musiała chyba wypić 5 litrów żeby
> stężenie było takie żeby nie czuła alkoholu. Wina nie lubi, likieru nie lubi.
> Siakieś drinki zostały. Co proponujecie?

Może ona nie chce być naprawdę pijana, tylko chce mieć wymówkę...
Bo jeżeli faktycznie nie piła wystarczy jej piwo szybko wypite, lub
szklanka wina.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2009-01-28 07:46:11

Temat: Re: Czym upić kobietę? (Smile On)
Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gdaMa" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gln1jb$8ct$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Pewnego wiosennego dnia tej zimy *krys* tak bajdurzył/a:
>
>> Żubrówkę z sokiem jabłkowym. Pół na pół w wersji męskiej, 1/3
>> żubrówki i 2/3 soku w wersji light.
>
> Gorzka żołądkowa z sokiem z czarnej porzeczki.
>

zoladkowa gorzka (w wersji o smaku mietowym) z sokiem grapefruitowym
(polecam hortex lub Fortuna - w tej 2 wersji soki 100% i bez dodatku cukru)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2009-01-28 07:48:23

Temat: Re: Czym upić kobietę? (Smile On)
Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ypl3xcm9pjue.1c9jygtvpvnhp.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 27 Jan 2009 14:10:08 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> Użytkownik "fifty" napisał:
>>
>>> Witam, moja kobieta ma ochotę się upić, bo nie wie jak się wtedy
>>> człowiek czuje, a chciałaby spróbować.
>>
>> Jak sie upije, ale tak porządnie, to też nie będzie wiedziała :)
>> Za to potem będziesz miał wyrzuty przez pół roku za ból głowy...
>>
>>> żeby nie czuła alkoholu. Wina nie lubi, likieru nie lubi.
>>
>> A jaki próbowałeś? Bailey's? Sheridan's? Grand Marnier? Advocaat?
>
> Ja uwielbiam Pinacoladę - skłonna byłabym dać się nią upić na umór. Może
> jego kobieta też ;-)

Składniki:
5 ml grenadiny, (może być sok barmański grenadina), 50 ml likieru kokosowego
(pinacolada), 100 ml soku ananasowego, kilka kostek lodu

Fujjjjjjjjjjjjjjjjjj nie dosc ze likier kokosowy to jeszcze sok ananasowy...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2009-01-28 08:54:12

Temat: Re: Czym upić kobietę? (Smile On)
Od: NuttyBoy <"imielin[USUN_TO]"@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

>>> Użytkownik "fifty" napisał:
>>>> Witam, moja kobieta ma ochotę się upić, bo nie wie jak się wtedy
>>>> człowiek czuje, a chciałaby spróbować.

Zoladkowa gorzka plus sprite plus ogorek swiezy typu waz pokrojony w
kostke i lod, wlac do szklanki wodke i sprite w dowolnych proporcjach,
uzupelnic lodem, ogorkiem i podawac, mozna brzeg szklanki udekorowac
"szronem" z cukru i soku z cytryny.

Pzdr
NuttyBoy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2009-01-28 09:00:49

Temat: Re: Czym upić kobietę? (Smile On)
Od: "gdaMa" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego wiosennego dnia tej zimy *krys* tak bajdurzył/a:

> gdaMa napisał(a):
>
>> Pewnego wiosennego dnia tej zimy *krys* tak bajdurzył/a:
>>
>>> Żubrówkę z sokiem jabłkowym. Pół na pół w wersji męskiej, 1/3
>>> żubrówki i 2/3 soku w wersji light.
>>
>> Gorzka żołądkowa z sokiem z czarnej porzeczki.
>
> A proporcje? Sok akurat mam własnej produkcji:-)

Ja lubię wersję ultra light - 1/5 gorzkiej 4/5 soku.

--
Pozdrawiam,
Magda *gdaMa*