Bioenergoterapeuta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

11. Data: 2003-03-11 21:48:47

Temat: Re: Bioenergoterapeuta
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 11 Mar 2003 14:04:27 +0100, Beniamin Wojakowski
<b4kmp8$ibb$1@news.onet.pl> napisał/a:

>> "dobry bioenergoterapeuta" jest określeniem sprzecznym wewnętrznie
>> czyli oksymoronem.
>> --
>> Jacek

> Moja koleżanka jest bardzo chora i medycyna konwencjonalna jakoś nie pomaga,
> dlatego szukam wszystkich możliwych sposobów.

Jak w Warszawie,to Jerzy Mrugała.Polecam.
Może pojechać do szpitala lub przyjąć w przychodni na Podwalu.
Postawił(w szpitalu) na nogi umierającego ojca mojej koleżanki z pracy,a
lekarze kazali już szykować trumnę.Autentyczne.Poza tym mojej matce raptem
zniknęła torbiel na nerce,mnie pomógł już nie raz na kregosłup...Nie będę
się dalej rozpisywała na ten temat,bo musiałabym pisać i pisać,a ja nie mam
cierpliwości do długiego pisania.
Tel domowy J.Mrugały:11-59-76 (przed 11 powinnam chyba wstawić 8,bo
zmieniły się numery,ale na 100% nie jestem pewna,czy 8,czy 6.Zacznij może
dzwonić od 811).
Poza tym w razie czego poszukaj numeru tel.do Polskiego Towarzystwa
Psyhotronicznego (czy jakoś tak)i tam Ci podadzą namiary na J.M lub polecą
kogoś innego.

--
Pozdrawiam;
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2003-03-11 23:48:53

Temat: Re: Bioenergoterapeuta
Od: Kaja <k...@B...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 11 Mar 2003 22:48:47 +0100, Kaja <b4lotn$jod$1@atlantis.news.tpi.pl>
napisał/a:

> Psyhotronicznego (czy jakoś tak)i tam Ci podadzą namiary na J.M lub polecą
> kogoś innego.

Przepraszam za błąd :-(
Powinno być psychotronicznego.

--
Pozdrawiam;
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2003-03-12 09:00:01

Temat: Re: Bioenergoterapeuta
Od: j...@g...pl (Jacek Maciejewski) szukaj wiadomości tego autora

Mrowka naskrobał:

>Pisalam do Ciebie w tej sprawie na priv,ale niestety mail wrocil.
>Mam dobrego energoterapeute ktory pomaga mi leczyc moje dzieci,nie
>wiem czy u nich moze dzialas cos takiego jak placebo,szczegolnie
>gdy jedno ma 3 lata i nie rozumie co to takiego.

A to proste - to działa na ciebie. A dzieci same zdrowieją.

--
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2003-03-12 10:52:04

Temat: Re: Bioenergoterapeuta
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek Maciejewski wrote:

> A to proste - to działa na ciebie. A dzieci same zdrowieją.

Jakto same?
Na syna nie dzialaly normalne leki,nie moglam go wyciagnac z choroby uwazam
ze enargia jaka przekazal energoterapeuta bardzo mu pomogla,sam nie mial
sily walczyc z choroba ktora bardzo go wymeczyla.
O kurcze ale mi dlugie zdanie wyszlo :-)

magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2003-03-12 10:53:51

Temat: Re: Bioenergoterapeuta
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hans wrote:

> Chcesz jej zaszkodzić?
> Np. akupunktura może tylko zaszkodzić i to bardzo poważnie.
> Przecież wbijanie igieł w ciało to kompletna głupota.

Ale bioenergoterapeuci nie lecza akupunktura.Przekazuja energie ktora
pomaga walczyc z choroba.

> Dobrze radzę, lepiej trzymać się od tych przestępców z daleka.
> Po co wchodzić z deszczu pod rynne?
> Znane są przypadki zabicia człowieka przez tych uzdrowicieli.

Jasne ze sa znane,bo byli to oszusci,a nie lekarze.

magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2003-03-12 10:55:10

Temat: Re: Bioenergoterapeuta
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hans wrote:

> Otóż to!
> Bioenergoterapeuta najwyżej zaszkodzi.

Jezeli pacjent wspomaga sie tylko energia a i tak leczy sie u lekarza
medycyny ,to nic sie nie stanie zlego, a raczej gorszego.Nierozsadne jest
olanie medycyny a leczenie sie tylko u bioenergoterapeutow.

magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2003-03-12 11:02:38

Temat: Re: Bioenergoterapeuta
Od: "deFER" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik wrote:
> Obys Ty niegdy nie musial sie modlic przyjemniaczku!

robie to codziennie a przynajmniej się staram

bioenergoterapia to są jakieś okultystyczne praktyki ciemności

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2003-03-12 19:48:47

Temat: Odp: Bioenergoterapeuta
Od: "Wojtek Chmielnicki" <e...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Hans <H...@S...PL> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b4lqa5$3bk$...@n...news.tpi.pl...
>
> Chcesz jej zaszkodzić?
> Np. akupunktura może tylko zaszkodzić i to bardzo poważnie.
> Przecież wbijanie igieł w ciało to kompletna głupota.

1.) Akupunktura nie jest, jesli sie nie myle, domena bioenergoterapii
2.) Jest zlecana przez lekarzy i znam co najmniej kilka wskazan, w ktorych
akupunktura jest skuteczna.
3.) Nie spotkalem sie z powaznymi skutkami ubocznymi akupunktury.

pzdr
W.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2003-03-12 19:50:23

Temat: Odp: Bioenergoterapeuta
Od: "Wojtek Chmielnicki" <e...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Mrowka <m...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b4n3hh$cs$...@n...news.tpi.pl...
>
> > A to proste - to działa na ciebie. A dzieci same zdrowieją.

>uwazam ze enargia jaka przekazal energoterapeuta bardzo mu pomogla,
''''''''''''''''

No wlasnie to chyba mial Jacek na mysli ;)

pzdr
W.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2003-03-12 20:41:18

Temat: Re: Bioenergoterapeuta
Od: "Hans" <H...@S...PL> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kaja" <k...@B...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b4lotn$jod$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Postawił(w szpitalu) na nogi umierającego ojca mojej koleżanki z pracy,a
> lekarze kazali już szykować trumnę.Autentyczne.Poza tym mojej matce raptem
> zniknęła torbiel na nerce,mnie pomógł już nie raz na kregosłup...Nie będę
> się dalej rozpisywała na ten temat,bo musiałabym pisać i pisać,a ja nie
mam
> cierpliwości do długiego pisania.

Co za brednie! To po cholere są lekarze w państwowych szpitalach
jak można leczyć "energią" - cokolwiek to ma oznaczać.
Zastanówcie się! Przecież to biblijny Jezus leczył rzekomo ludzi poprzez
przyłożenie rąk!
Wychodzi na to, że mamy kolejne wcielenia Jezusów.
Przecież to jest niemożliwe a jeśli coś jest niemożliwe to nie ma o czym
dyskutować.
--
www.operacja.b3.nu